Sesja za pasem. Euro się zaczyna. Pogoda coraz ładniejsza. W
teorii przynajmniej. Skupmy się na emocjach związanych z Euro. Piłka nożna to
dla nas facetów temat szalenie interesujący. Coś jak kupowanie butów dla pań. Za cholerę nie wiem
dlaczego sprawia tyle radości, po prostu sprawia.
![]() |
fot. moto.pl |
Festiwal strzelców, obrońców, strategii i dobrej zabawy
nastał. Kibice czymś przyjechać na Euro muszą. Część wybierze kolej lub
pociągi. Znajdą się i fanatycy podróży samochodem. O drogach pisać sensu nie
ma. To już nie nasza broszka. Chociaż, wczoraj pewna pani z mojego bliskiego
towarzystwa miała przyjemność przejechać od Poznania do Warszawy autostradą. W
środę wieczorem oddali ostatni odcinek, więc Stolica dołączyła do Szczecina,
Poznania i Wrocławia. Jest połączona autostradą ze światem zachodu!
![]() |
fot. moto.pl |
Zastanawia mnie jakie samochody pojawią się na Euro. Czy
dokładnie takie same jakie znamy z polskich ulic tylko z obcą rejestracja? Czy
może raczej jakieś specyfiki? Jakie maniery drogowy zawitają do polski?
Zachodnioniemiecka kultura czy włoski ekspresjonizm? Te pytania będą przewijać
się przez głowę większości użytkowników dróg. No bo niby wszyscy jeździmy tak
samo ale ile zabawnych sytuacji może wyniknąć z pewnego nieporozumienia.
Bądźmy dobrymi gospodarzami. Pomagajmy innym. Pijmy z nimi
piwo. Jedzmy kaszankę. Pokarzmy, że nie jesteśmy krajem pełnym niedźwiedzi na
drogach. Traktujmy jak byśmy chcieli być traktowani. Nie tylko samochodowo. Teraz sprawdźmy czy
jesteśmy dobrze przygotowani. [wersja
domowa zaczyna się tutaj:] Piwo i inne napije się chłodzą, przekąski, się robią [cześć wspólna:] szaliki, farby do
malowania twarzy, stroje biało czerwone przygotowane. Zatem Nie pozostaje nic
innego jak stracić gardło! POLSKA GOLA!
Jakub Gibowski